środa, 14 lutego 2018

Cappadocian - wpis czwarty

Dzieje Japheta i jego syna Barona Samedi

Japhet to 4 pokoleniowy Cappadocianin, pierworodny syn Cappadociusa, po którym odziedziczył nawet nazwisko (zwano go Japhetem Cappadociusem). Na początku może się wydawać że Japhet jest świętoszkowatym opatem klasztoru, który do końca nie zdaje sobie sprawy z tego, że chcą mu zabić Ojca a potem sam ginie męczeńską śmiercią, dając się zdiabolizować Claudiusowi Giovanni, synowi i Potomkowi Augustusa. Jego jedynym aktem sprzeciwu są zaciśnięte pięści w czasie diabelerii ale twarz ma spokojną i powstrzymuje wszystkich chcących mu pomóc okrzykiem "Niech nikt nie przelewa krwi w imieniu Cappadocian !". Można sobie pomyśleć czemu taki gość stał się wampirem - czemu Ashur/Cappadocius go przemienił ?!

Tutaj sprawa się trochę komplikuje - w księdze klanu Giovanni na końcu umieszczono charakterystykę niejakiego "Cappucina" - zakapturzonego mnicha, o którym w zasadzie nic nie wiadomo (spekulowano nawet, na temat czy jest on wampirem), miał on dostęp do biblioteki watykańskiej, z której wynosił teksty o nekromancji i okultyzmie dla Augustusa Giovanni przez co bardzo zbliżył się do Augustusa i regularnie go odwiedzał. Teraz czas na wniosek - okazało się, że Cappucin i Japhet to jedna i ta sama osoba. Otóż w czasie Ostatniej Wieczerzy upozorował swoją śmierć (postawił on sobowtóra, ukształtowanego Vicissitudem, którego ciało opętał i opuścił dopiero w trakcie diabelerii - choć do końca nie jest pewne czy to było właśnie tak - w końcu to Świat Mroku) a następnie zawarł układ z Setytami, którzy najpierw ukryli go w Egipcie a kilkadziesiąt lat później (XV wiek) przerzucili na nowo odkryty kontynent amerykański na kontrolowaną przez Setytów Haiti. Tam Japhet spotkał Barona Samedi, który dał początek swojej własnej linii krwi i na bazie klanowej dyscypliny Cappadocian - Mortis, stworzył swoją własną, dzięki niej mógł tworzyć haitańskie Zombie. Baron Samedi otrzymał również misję walki z Giovanni, z której jednak się nie wywiązał i mając wielkie własne ambicje, nie spełnił nadziei pokładanych w nim przez Japheta. Ale jest jeszcze przynajmniej jedna tajemnica za Baronem Samedi , otóż mamy dwa następujące fakty - po pierwsze był w posiadaniu "naczynia" (prawdopodobnie była to gołębica) z fragmentem duszy Ashura/Cappadociusa (Giovanni schwytali fragment w czasie ostatniej wieczerzy), wiadomo też, że przez jakiś czas Baron Samedi oszalał i twierdził na przemian, że jest Trzeciopokoleniowcem, i że jest Bogiem. Jeśli połączymy te dwa fakty to możemy spekulować na temat, czy aby Ashur/Cappadocius nie odwiedzał czasem ciała wnuka.

Jedna z najbardziej znanych opowieści o Baronie Samedi, dotyczy jego rozmowy z Augustusem Giovanni. Otóż pewnego dnia przybył on do Wenecji i zakołatał do wrót Mauzoleum - rodowej siedziby Giovanni - żądając widzenia z Augustusem. Został stamtąd przepędzony, wiec następnej nocy przemaszerował ulicami Wenecji na czele legionu Zombie. Mieszkańcy oblężonego Mauzoleum ulegli i pozwolili na spotkanie, ale trwało ono bardzo krótko i wielce rozgniewało Augustusa. Czy pochwalił się że jest synem Japheta, który nadal żyje i ma się dobrze ? Czy przemawiał Głosem Ashura/Cappadociusa zapowiadając zemstę na wyrodnym Potomku ? Nie wiadomo.


Ale wracając do Japheta. Wiadomo że nie próżnował. Przybrał prawdopodobnie dwie fałszywe tożsamości - Cappucina i Lazarusa (Łazarza). Powrócił do Europy i zaczął mącić. Jako Cappucin zdobywał zaufanie Augustusa, jako Lazarus przygotowywał powrót swojego Ojca i klanu. Dzięki wiadomością podsłuchanym u Augustusa mógł przetrwac polowanie na Cappadocian i dożyć XXI wieku. Wtedy otworzył on przysłowiową puszkę Pandory w Turcji, wypuścił Cappadocian Antitribu vel Harbringers of Skulls (Zwiastunów Czaszek). Prawdopodobnie wraz z nimi przystąpił do Sabbatu. Prawdopodobnie kiedy Ashur/Cappadocius powrócił jako Spektra został zdemaskowany i nie jest już doradcą Augustusa - ale dane te są z niepewnych źródeł i wiemy tylko że nadal istnieje i ma się dobrze. 

To już koniec tej części historii w następnych wpisach zajmiemy się historią klanu, który zniszczył Cappadocian.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz